Dzień Zmarłych jest jednym z kluczowych zjawisk kulturowych w Meksyku i niektórych sąsiednich regionach. Święto to obchodzone jest od ponad trzech tysięcy lat i ma swoje korzenie w tradycjach i wierzeniach Azteków i Majów. Od 2003 roku znajduje się na liście niematerialnego dziedzictwa kulturowego ludzkości UNESCO. Dia de los Muertos trwa cztery dni od końca października do początku listopada. Święto ku czci przodków obchodzone jest we wszystkich regionach Meksyku, ale jego autentyczność można naprawdę poczuć tylko w prowincjonalnych miasteczkach, gdzie Dzień Zmarłych nie stał się turystycznym show.
Reklama
Tradycja czczenia zmarłych przodków w Ameryce Południowej została ustanowiona przez Majów i Azteków: przynosili oni dary bogini Mictlancyhuatl, która była przedstawiana jako kobieta z czaszką zamiast głowy (a czasem w formie szkieletu), ubrana w spódnicę z grzechotników.
– mieszkańców górnego i dolnego świata (świata żywych i świata umarłych). Wizerunek Mictlancihuatl jest dziś odtwarzany przez uczestników karnawałów z okazji Dnia Zmarłych. Aztekowie i Majowie pokrywali ściany budynków czaszkami – tzompantli – a dziś czaszkowe dekoracje i smakołyki są integralną częścią obchodów Dnia Zmarłych.
Każdy dzień Dia de los Muertos ma inne znaczenie semantyczne:
31 października – Wigilia Halloween, Wigilia Wszystkich Świętych – zbliża meksykańskie święto do zachodniej tradycji obchodzenia Halloween, mimo że historycznie są to dwa różne święta. Halloween wywodzi się z pogańskiej tradycji celtyckiej, a Dzień Zmarłych z tradycji azteckiej. Halloween ma bardziej złowieszcze, mroczne znaczenie, podczas gdy meksykański Dzień Zmarłych, pomimo wszystkich przerażających akcesoriów, jest dość lekkim i radosnym świętem. W Meksyku wierzy się, że w tę noc otwierają się bramy między światem żywych i umarłych, aby dusze przodków mogły odwiedzić swoich krewnych. W tę noc ludzie (przede wszystkim dzieci) w karnawałowych strojach chodzą od drzwi do drzwi i proszą o smakołyki.